Gratuluję świetnego pokazania tego — jak działają róźni oszuści finansowi..
* * * * *
Obiecując naiwnym klientom olbrzymie zyski, a następnie — jak już uzbierają sporo gotówki od tych naiwnych — to znikają z gotówką klienta...
Trochę mi to przypomina nigeryjski szwindel (Nigerian 419 scam)...
Różnica tylo taka, że z założenia oszuści oferujący mi niemal codziennie około 150 min. dolarów (choć miałem dobry dzień, i było to łącznie prawie 500 mln.), w postaci przejęcia czyjegoś spadku, czy darowizny na cele religijne — zadawalają się znacznie mniejszymi kwotami...
Chociaż, czytałem kiedyś o jakimś pracowniku banku w USA, który ukradł z tego banku i wysłał oszustom ponad 2 mln. dolarów...
Pewnie za każde kilkadziesiąt tysięcy jakie wysyłał oszustom — oni obiecywali temu głupkowi wysłanie jemu "FREE" kilka milionów więcej...
Zadziwiające, że w każde branży są tacy spece, którzy latami oszukują klientów, doprowadzają do upadłości spółki, potem tworzę następne, sądy są bezradne, komornicy bezradni a oni kwitną i brylują na salonach tak jakby mieli nad sobą jakiś niewidzialny parasol ochronny.
Ma Pani w 100% rację. Oszuści od wieków żerowali na naiwności wynikającej z niewiedzy i na pazerności. O ile ta druga przypadłość jest nieuleczalna i można powiedzieć, że chcącemu nie dzieje się krzywda, o tyle w pierwszym przypadku bardzo potrzebna jest edukacja oraz zdecydowane wkraczanie organów władzy, zwłaszcza wówczas, gdy na pierwszy rzut oka widać, że szemrane firmy podpisują umowy w złej wierze.
Jeszcze jedno kiedyś, gdy komuś udowodniło się działanie na szkodę drugiej osoby, czyli oszustwo, to szedł do więzienia, teraz jest uznawany za sprytnego biznesmena, korzystającego w uroków wolnego rynku, co jest kompletnym pomieszaniem pojęć.
To państwo jest państwem bardzo tolerancyjnego prawa ale tylko dla swoich przestępców.
Zwykły zaś człowiek z systemem państwowego (urzędowego) bezprawia stoi na straconej pozycji. Tym cechują się republiki postkolonialne i PRL-bis również.
Tu rządzi polityczno-urzędniczo-przestępcza mafia.
Dlaczego tak długo trwa postępowanie wyjaśniejące ?
To niezrozumiałe, można podejrzewać, że celowo pozwala się na działanie f-mie Amber, czytałam już ostrzeżenie KNF w ub. roku i myślałam, że jest po sprawie, a tu masz działalność kwitnie. Dlaczego żaden z posłów regionu gdańskiego nie zainteresował się sprawą ?
Magiel finansowy
Dziennikarz, redaktor, felietonista. Szef działu Va Banque